12:10

Muzyczny czwartek, czyli cover czy nie?

Dla nie których kończą się już wakacje (ja mam jeszcze miesiąc ;)), więc zazwyczaj w tym czasie wszystkie kanały muzyczne, portale internetowe i stacje radiowe zaczynają plebiscyt na HIT LATA.

Zazwyczaj wygrywa piosenka, którą eM słyszała w radio co najmniej trzy razy dziennie słuchając radia w kuchni. Piosenka, która ma strasznie irytujący tekst, ale melodię, która wpada w ucho tak szybko, że eM zazwyczaj nie zdąży się zorientować, a po kilku dniach już ją nuci.

W tym roku, obstawiam, że ten zaszczytny tytuł przypadnie Carly Rae Jepsen i jej prośbie "Call Me Maybe".



eM ogłasza się mistrzem Painta ;)
Tekstu tej piosenki staram się nie rozumieć. Naprawdę. Za każdym razem, kiedy zrozumiem, zatrzymuję się w połowie śpiewanego i myślę NIE. Co mi zupełnie nie przeszkadza, by wrócić do gotowania i dalszego śpiewania ;)
Teledysk udało mi się w całości obejrzeć tylko jeden jedyny raz i nie zamierzam oglądać go nigdy więcej. Jest straszny. No i byłam przekonana, że wokalistka jest jakąś kolejną gwiazdką Disney'a czy czegoś podobnego. Szokiem dla nie był fakt, ze dziewczyna ma 27 lat...
Tiaa.

Całe szczęście, dzięki popularności tej piosenki, powstały jej liczne covery. Niestety, z tekstem trudno zawalczyć, ale zmiana barwy głosu, działa całkiem nieźle. Dlatego mam do Was pytanie.


Wolicie tradycyjną wersję piosenki?




Czy na przykład cover, który na potrzeby niemieckiego radia (z tego co eM zrozumiała), stworzyła grupa fun.?
Tak. Kocham fun.ów i dlatego ich cover jest tutaj, ale nie tylko. Uważam, że odwalili kawał dobrej roboty a połączenie dwóch głosów w drugiej zwrotce mogę określić jedynie takim sposobem: <3





A dla spragnionych tekstu o innej wymowie, polecam to :



Tak wyglądała eM, kiedy próbowała coś zjeść, przez pierwsze dni z aparatem.
Obecnie wcinam już prawie wszystko ;)

12 komentarzy:

  1. Moja ulubiona wersja to ta:D
    http://www.pudelek.tv/video/Golas-tanczy-do-Call-Me-Maybe-na-Chatroulette-992/

    P.S. Zazdroszczę umiejętności obsługi Painta, ja ostatnio sobie nie poradziłam i robiłam banner w PowerPoincie:P

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Bogu chyba nikt nie wybrał jej hitem lata(oficjalnie:)) Różnica w tych jest taka,że ta laska śpiewa jakby miała 16 lat i zakochała się w największym przystojniaku w liceum,a Fun jakby to była tak dojrzała,prawdziwa miłość.(a są w podobym wieku) Zdecydowanie na letnie przejażdzki rowerem wybieram Carly:)

    OdpowiedzUsuń
  3. XD nie jestem na czasie, nie słyszałam o tych piosenkach (kojarzę, ale ich nie słuchałam). Trzymaj się z tym aparatem! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Najbardziej lubię wersję z chłopakami z Abercrombie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Podobnie jak Ty słucham radia w kuchni i ta piosenka diabelnie mi się podoba, tak, tak, to prawda, tylko że nie w tym sensie podoba się, że jest inteligenta, ale dlatego, że jest taka melodyczna i tak się fajnie buja przy niej :)
    Teledysk to porażka, ale co z tego jak mam przy nim ubaw po pachy, motyw kiedy boski koleś daje numer drugiemu - mniej boskiemu - kolesiowi mogłabym oglądać tysiąc razy i za każdym razem tak samo się na tym brechtać, takie idiotyzmy bawią mnie do łez :).
    Jestem w szoku, że wokalistka ma 27 lat, dawałam jej maksymalnie 18, nieźle babka się trzyma, no i głupoty jej w głowie, żółwik dla niej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja wolę wersję tradycyjną. :D

    OdpowiedzUsuń
  7. FUN FUN FUN - również ich kocham <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeżeli chodzi o piosenkę, to w sumie może być hitem lata. Mało kiedy słucham ogólnie piosenek, więc mi to za przeproszeniem wisi ;d

    OdpowiedzUsuń
  9. Do mnie przemawia najbardziej ostatni link. :>

    OdpowiedzUsuń
  10. Najlepsze ostatnie! <3 Fun ładnie śpiewają, ale ich teksty mnie dobijają. :D Ta piosenka Carly jest taka śmieszna, że wszyscy mają z niej ubaw, ile tekstów i wersji powstało... Hahahahaha, ale teledysk rządzi! XD

    OdpowiedzUsuń
  11. mi się najbardziej podoba ta wersja http://www.youtube.com/watch?v=z5NRWM3FgqA&feature=autoplay&list=PL16F3BA34F33CA03C&playnext=4 :D:D

    OdpowiedzUsuń
  12. Może uznasz mój gust za wyjątkowo marny, ale bardzo podoba mi się oryginalna wersja Carly Rae Jepsen ;D Też mnie zszokowałaś, ze ona ma aż 27 lat (!). Fun też lubię.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © eM poleca , Blogger